A: Jak sie czujesz, że reprezentujesz nasz kraj?
E: To jest niesamowite przeżycie, naprawdę fantastyczne ;) W tamtym roku wybrali mnie administratorzy, co oczywiście też było wielki wyróżnieniem, ale sama świadomość, że zostałam w tym roku wybrana przez tylu polskich użytkowników stardoll jest fenomenalna. To była taka jedna wielka niespodzianka, coś, na co w ogóle nie liczyłam. Cieszę się, że mogę mieć taką możliwość i staram się nas godnie reprezentować :)
A: W tamtym roku nie udało ci się dostać do finału, ale w tym zdecydowanie jesteś faworytką polaków no i nie tylko. Jak myślisz, co się od tamtej pory zmieniło?
E: Wydaje mi się, że wiele rzeczy. Zmienił się styl preferowany na stardoll, podniósł się ogólny "poziom" -   kreatywność jest teraz w modzie. Naprawdę miło jest patrzeć na piękne, czasem wręcz futurystyczne wnętrza i stylizacje, na każdego z nas to w jakiś sposób oddziałuje, jest inspiracją i motywacją do tworzenia - dla mnie też :) Jeśli natomiast chodzi o mnie, to zarówno moja doll jak i apartament przeszły od tamtej edycji gruntowną metamorfozę. Kolejnymi czynnikami było to, że inni znali mnie już z poprzedniej edycji, mój blog też w tym roku całkiem nieźle prosperował. Uważam, że właśnie dzięki temu wszystkiemu udało się mi dojść aż do finału, chociaż szczerze mówiąc w ogóle w to nie wierzyłam...
A: No właśnie. Prowadzisz bloga, wykonujesz grafikę i na dodatek odpowiadasz na setki wpisów do księgi gości. Jak sobie z tym radzisz nie zaniedbując nauki?
E: Oceny w szkole? Mam bardzo dobre :D Co do bloga to... niestety nie mam ostatnio w ogóle czasu na pisanie notek, nawet miałam go zlikwidować, ale mniejsza z tym. Mam taką zasadę, że najważniejsze jest życie prywatne, czyli w tym też i nauka, a stardoll jest fajną formą spędzania wolnego czasu. Tak szczerze mówiąc, to sama jednak się czasem zastanawiam, jakim cudem mi na to wszystko starcza czasu, może dlatego, że przez moich znajomych i msw nauczyłam się bardzo szybko pisać :D Poza tym bardzo szybko się uczę, nie mam z tym żadnych problemów, nie muszę więc spędzać wielu godzin, by się nauczyć np. na sprawdzian, by dostać 5.
A: Czy te MSW, które jest teraz wolisz od ubiegłorocznego?
E: Ciężko to stwierdzić, bo każda edycja ma swoje plusy i minusy. Poprzednie MSW miało o tyle dobrą organizację, że to administratorzy wybierali tych, którzy ich zdaniem się wyróżniali i zasługiwali na przejście dalej, co oczywiście wg niektórych może też do końca nie było obiektywne. Ale z drugiej strony czy obiektywne w 100% są głosy użytkowników? Ten szok, który wszyscy przeżyliśmy oglądając polskich półfinalistów pokazuje, że w rzeczywistości powinna ta lista wyglądać zupełnie inaczej. Fakt, dla mnie jako półfinalistki nie było miłe czytanie komentarzy na większości blogów, że w półfinale są osoby, które na to nie zasługują, no ale mniejsza z tym. Dla mnie więc wybór między jedną a drugą edycją byłby bardzo trudny, jeśli chodzi o organizację, ale faktem jest, że w tej edycji udało mi się przejść do następnego etapu :)
A: Co sądzisz o pozostałych finalistach tej edycji?
E: Nie oglądałam dogłębnie profili wszystkich finalistów, ale niektóre dziewczyny naprawdę się wyróżniają. Mają wspaniałe apartamenty, ciekawe stylizacje, dopracowane Medoll. Zauważyłam, że prawie każda z nich ubrana jest w długie suknie. Do mnie jakoś ten styl nie pasuje i mnie nie przekonuje, ale to po prostu kwestia gustu.
A: A jaki styl preferujesz?
E: Ciężko go jednoznacznie określić :D Lubię połączenia elementów różnych stylów: vintage, boho, z lat 60., 70., czasem też trochę neonu czy minimalistycznych form też można zauważyć w moich stylizacjach. Mogłabym o tym pogadać zdecydowanie dłużej, ale nie będę Ciebie zanudzać :D
A: Dobrze zostawmy ten temat, uważasz siebie za kreatywną osobę?
E: Wydaje mi się, że tak, ale w sumie nie jest łatwo pisać o samej sobie, najlepiej chyba byłoby zapytać o to innych :) Miałam wiele komentarzy gdzie niejedna osoba mi to przyznawała, więc chyba coś jednak w tym jest.
A: Musi coś w tobie przecież być. Przeszłaś do kolejnego etapu, czyli tysiące ludzi na ciebie oddało swój głos. Myślisz, że wygrasz?
E: Pomarzyć zawsze można, oczywiście mam nadzieję, że będzie dobrze i staram dawać z siebie wszystko, ale poziom jest wysoki i absolutnie nie jestem pewna wygranej. Jest kilka dobrze znanych dziewczyn, które poza tym mają piękne MeDoll i apartamenty, więc nie mogę powiedzieć: "wygram na 100%" lub "dostanę się do finałowej trójki".
A: Dziękuję ci bardzo za wywiad. Trzymam kciuki, abyś to ty wygrała :)
Obrazek: Apartament Esther001 - screen zrobiony przeze mnie.